Już tylko 5 dni dzieli nas od 50. rocznicy Koronacji Cudownego Obrazu Pani Myślenickiej. Przygotowania do tej uroczystości trwały cały rok, a w tą niedzielę rozpoczęliśmy wyjątkowy czas prowadzący bezpośrednio na spotkanie z Panią Myślenicką 24 sierpnia na Rynku w Myślenicach.
Inauguracji tygodnia jubileuszowego świętowania dokonał bp Józef Guzdek pochodzący z Wadowic. W latach 2004-2010 biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, dziś biskup polowy Wojska Polskiego. Podczas trzech przedpołudniowych Eucharystii duchowny głosił słowo do młodzieży, dzieci oraz dorosłych.
Zrozumieć pojęcie miłości
Po odczytaniu fragmentu z Ewangelii ukazującym moment Zwiastowania, celebrans w kazaniu skierowanym do ludzi młodych podkreślił, jak ważnym jest rozumienie pojęć, które wypowiadamy w życiu codziennym oraz w Kościele. Brak świadomości znaczenia używanych słów, czynionych gestów i istoty przeżywanych sakramentów prowadzi do niewiedzy, ta zaś do osłabienia więzi z Bogiem. W centrum homilii, bp Józef Guzdek postawił słowo, wielokroć używane i nadużywane, czyli miłość.
– Ileż razy wypowiadane jest słowo miłość? Ile razy jest ono jednak mylone z innymi pojęciami? –zadawał pytania młodzieży biskup i kontynuował – Sympatia, fascynacja, zauroczenie, pożądanie, litość, miłosierdzie i miłość. Siedem pojęć, (…) które mówią o zupełnie innej rzeczywistości.
Wyjaśnianie znaczenia tych słów, często niewłaściwie używanych do nazwania miłości, bp Józef Guzdek zakończył stwierdzeniem – Czymże jest miłość? To wszystko razem, ale nigdy osobno. Bo miłość to uczucie, świadomy, wolny i odpowiedzialny wybór. Moi drodzy, miłość to odpowiedzialność!
Gałązka świeża i uschnięta. Którą jesteś?
Ewangelia odczytana podczas Mszy Św. dla dzieci dotyczyła winnicy, a głosząc kazanie do najmłodszych, biskup posługiwał się atrybutami – świeżo zerwaną oraz uschniętą gałązką.
– Pan Jezus posługuje się obrazem krzewu winnego i latorośli. I mówi: jeśli latorośl jest wszczepiona w krzew, to wtedy ma zielone liście. Pojawią się kwiaty i będzie owoc. Jeśli ta gałązka zostaje złamana, to trzeba parę godzin i liście zaczynają schnąć nie ma szans na owoc – rozpoczął kazanie bp Józef Guzdek.
Co jest gwarantem bycia świeżą, zieloną i owocującą gałązką? To życie w prawdzie. Kłamstwo zaś prowadzi do usychania. – Po co przychodzimy tutaj do Matki Bożej? Po to, aby pytać: czy ja jestem wszczepiony w Jezusa? – kontynuował myśl biskup.
Świeżość i owocowanie, to nie tylko umiłowanie prawdy i życie według jej zasad, ale także mocne zakorzenienie w relacjach z rodzicami i dziadkami. Bo to są krzewy, z których wyrasta każde młode pokolenie.
Być rozumnym w rodzinie
Na Eucharystię o 12:30 w sposób szczególny zostały zaproszone osoby dorosłe. Punktem wyjścia do rozważań biskupa był tym razem fragment opisujący narodziny Pana Jezusa, a kanwą kazania stała się kwestia rodziny i rozumnego w niej wzrastania. Celebrans powrócił do motywu z pierwszej homilii, dotyczącego świadomego używania konkretnych pojęć.
– Maryja była rozumna w postępowaniu. Bo gdy otrzymała zapowiedź, że będzie Matką Syna Bożego, pytała: jak to się stanie? (…) Pan Jezus często prowadził do tego, aby ludzie myśleli. Człowiek postępujący rozumnie jest niedaleko od Królestwa Bożego – mówił biskup.
W parze z rozumnością idzie także wierność stanowiąca spoiwo życia małżeńskiego, a przez to i rodziny. Lecz, aby wierność mogła w pełni owocować, niezbędne jest zaproszenie do tej relacji Pana Boga przede wszystkim poprzez pokorne uklęknięcie przy kratkach konfesjonału. – Myślę, że ta świątynia mogłaby opowiedzieć wiele pięknych historii, gdy właśnie tu [małżonkowie] przyszli po rozum. I zrozumieli, ojciec i matka, mąż i żona, że dzieci mają tylko jedną mamę i jednego tatę; że to jest dramat dla dzieci, kiedy są dzielone domy, dzielony czas – puentował bp Józef Guzdek.
tekst: Dominika Stoszek
zdjęcia: Magdalena Hanusiak, ks. Marcin Filar