Drugi dzień lutego w Kościele obchodzony jest jako Święto Ofiarowania Pańskiego, w Polsce szczególne wspomnienie Matki Bożej Gromnicznej. To także światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W naszej wspólnocie parafialnej był to zaś czas piątej Nowenny Jubileuszowej. Wieczorną Eucharystię sprawowali księżą rodacy: Kazimierz Czepiel i Artur Czepiel, zaś o życiu dziewic konsekrowanych opowiedziała parafianka Beata Bodzioch.
Mamy Skarb
Kazanie podc
zas Eucharystii wygłosił ks. Artur Czepiel. Wychodząc od genezy Święta Ofiarowania Pańskiego oraz wspomnienia Matki Bożej Gromnicznej, ukazał Maryję jako skarb Polaków, a w sposób szczególny także myśleniczan. – Ta błękitna kaplica i umieszczony w głównym ołtarzu wizerunek Pani Myślenickiej to największy skarb naszego miasta i naszej ziemi. Ilekroć się wejdzie do tego kościoła widać wiernych, którzy klęczą u kraty kaplicy. I patrzą w dobre oczy Matki Bożej Myślenickiej. Nieraz kroplami znaczą wiekową posadzkę. Wiem co mówię, bo sam nieraz klęczałem bezsilny. Nieraz ze łzami.
Słowa te były wstępem do historii rodzinnej ks. Artura ukazującej cudowną interwencję Pani Myślenickiej, której wizerunek wisiał od lat 30. w domu dziadków kapłana. Wydarzenie miało miejsce tuż po II wojnie światowej, podczas której dziadek walczył w szeregach AK. Po szczęśliwym powrocie… pieszo ze Lwowa do domu, do Myślenic wkroczyli Rosjanie. – Jeden z nich wszedł do domu dziadków. Wyciągnął karabin i zaczął prowadzić dziadka za dom. Wiadomo, w jakim celu…Babcia mówiła, że zdążyła tylko popatrzeć na obraz Matki Bożej Myślenickiej i westchnąć: Ratuj. I wtedy przypomniała sobie o zdjęciu dziadka. Szybko je wyciągnęła i pobiegła za Rosjaninem i dziadkiem. I pokazała fotografię. Rosjanin spuścił strzelbę, powiedział dwa słowa: Towarzysz, towarzysz, poklepał dziadka i odszedł. W domu uklękli przed Myślenicką Panią i z płaczem jej dziękowali… – opowiadał z przejęciem ks. Artur.
Pierwsza Kobieta konsekrowana
Drugi dzień lutego to nie tylko Święto Ofiarowania Pańskiego, lecz takż
e Dzień Życia Konsekrowanego. Stąd do podzielenia się stylem życia i świadectwem obecności w nim Matki Najświętszej została zaproszona dziewica konsekrowana Beata Bodzioch. – Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. W ten dzień [Życia Konsekrowanego] odczuwam szczególną bliskość Jezusa. Mogę powiedzieć, ze swojego doświadczenia, że jeżeli odda się życie Jezusowi, u mnie w formie bardziej radykalnej, do której sam Jezus mnie powołał, ale też w każdym jednym stanie, to Jezus z całą mocą dba o wszystkie sprawy, o każdą najmniejszą rzecz.
Parafianka zwróciła także uwagę na rolę kaplicy Pani Myślenickiej, gdzie dojrzewało jej powołanie i wciąż wzrasta oraz na potęgę Maryi. – Matka Boża, pierwsza dziewica konsekrowana, w sposób najpewniejszy i najpełniejszy prowadzi do Jezusa. Mam wielokrotne doświadczenia, w których Maryja z całą mocą prowadzi nas do Niego. To jest żywa Osoba. Nie traktujmy Matki Bożej jako pięknie namalowanego Wizerunku. To jest Potężna Pani, Hetmanka, Królowa, Pani Nieba i Ziemi! – puentowała płomiennie świadectwo Beata Bodzioch.
W marcu szczególną intencją modlitwy podczas Nowenny będą misje parafialne.
ds
